r2r, Jak zamawialem takie auto, to na forum bylo ich cale sztuk 1. Co to mowi... Generalnie od samego poczatku skrot DSG u wielu ciary wywoluje z roznych powodow. A tego diesla to jest mniej niz 1.2TSI na forum 8)
Diesel się krztusi
Zwiń
X
-
Diesel się krztusi
Jeżdżę Octavią II, 1968 cm3, 103 kW z października 2004, przebieg ok. 170 000 km, cały czas serwisowane w ASO. To już moja trzecia Octavia, do tej pory mogę wypowiadać się o tym aucie tylko pozytywnie.
Mniej więcej dwa miesiące temu auto zaczęło się krztusić i gwałtownie szarpać, w taki sposób, jakby nagle, na moment przestawało dopływać paliwo. Objaw ten pojawia się po jakichś 10 - 15 przejechanych kilometrach, początkowo znikał po przejechaniu następnych 50-100 km, teraz nie ma już żadnej reguły. Dodatkowo auto gaśnie na wolnych obrotach. Czasami zapalała się również kontrolka układu wstępnego żarzenia, a raz czy dwa razy zapaliła się kontrolka składu spalin.
Problem był w początkowej fazie, gdy zgłosiłem go w ASO przy okazji kolejnego przeglądu olejowego. Wtedy zdążyli tylko podłączyć auto do komputera, który wykazał zadziwiająco dużo błędów:
- błąd na wszystkich 4 świecach (zużycie)
- błędy na czujnikach położenia wału i wałka rozrządu
- błąd otwarcia klapy przepustnicy
W dniu, w którym odbierałem auto po przeglądzie musiałem pilnie wyjechać, powiedziano mi, że mogę jechać bez obaw, bo jedyna pilna rzecz do zrobienia to wymiana świec (jest zima). Pozostałe błędy to prawdopodobnie kwestia wymiany lub oczyszczenia samych czujników, bo cytuję: "to niemożliwe, żeby nagle wszystkie w/w czujniki sygnalizowały błędy". Świece wymieniłem niemal natychmiast (poza ASO), ale wiadomo, że na krztuszenie się silnika nie one mają wpływ. Dodatkowo wymieniłem filtry paliwa i powietrza sądząc, że być może przyczyna jest najbardziej prozaiczna: złe paliwo. Wprawdzie zawsze tankuję na tych samych stacjach sieciowych, ale uznałem, że wymiana filtrów nie zaszkodzi.
Niestety, również nie pomogła. Wróciłem więc do ASO a po dwóch dniach dostałem następującą informację: skasowaliśmy błędy, oczyściliśmy gniazda, w których zamontowane są czujniki, sprawdziliśmy same czujniki (są sprawne), odbyliśmy dwie jazdy próbne, podłączyliśmy auto ponownie do komputera, który nie wykazał błędów, jednym słowem auto jest sprawne, silnik jest w bardzo dobrym stanie. Zadowolony wsiadłem do auta, pojechałem, a po 50 km auto zgasło na wolnych obrotach, potem powróciły też wszystkie wcześniejsze objawy, czyli krztuszenie się i naprawdę gwałtowne szarpanie, tak, jakby nagle, na moment odcinane było paliwo.
Mam dobre relacje z moimi mechanikami i elektrykami z ASO, nie naciągają mnie na fikcyjne "naprawy", ale obawiam się, że tym razem po prostu brakuje im wiedzy, by rozwiązać ten problem. Mam więc prośbę: kogo moglibyście polecić w okolicach Torunia lub Warszawy, kto specjalizuje się w Skodzie, ma odpowiednie oprogramowanie, jest dobry w tym, co robi (chodzi zarówno o mechanika jak i o elektryka, tak sądzę) i jest uczciwy, czyli nie naciąga i nie żeruje na takich "jeleniach", jak ja. Byłbym również wdzięczny za konkretne sugestie, co może być przyczyną moich problemów, bardzo często zdarza się, że jest ona banalnie prosta, może i tym razem tak jest. Pozdrawiam i liczę na pomoc -
Kued (2013.02.14)Kued
-
-
Tu masz listę osób którzy pewnie chętnie pomogą: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=53257&start=0
Odpuść sobie te ASO. Diagnostyka auta nie polega tylko na odczytywaniu i kasowaniu błędów. Nie wiem czy ci serwisanci byli niedouczeni czy leniwi, ale sprzęt którym dysponują naprawdę dużo więcej potrafi.
Komentarz
-
-
Pisze jak byk blad otwarcia klapy przepustnicy. Chyba najbardziej prawdopodobne ze to bedzie przyczyna.chip-tuning edc-15/16/17 1,8Turbo - www.brk-tuning.pl
Hamownia obciążeniowa - Inowrocław
one quoter mile - 13,3 tdikiem.
promocja 1,9/2,0 tdi sprawdź na www.brk-tuning.pl
Komentarz
-
Komentarz